Drzwi

Zanim rzucisz się w szał zakupów i nałogowego przeglądania katalogów oferujących kilkanaście tysięcy wzorów, rodzajów, kolorów, struktur itp. drzwi, okien, mebli, łóżek, lamp, stołów, krzeseł etc. Warto usiąść i przez chwilę się zastanowić.

Remont mieszkania przynosi wiele frajdy i radości szczególnie dla tych, którzy uwielbiają buszować po sklepach, i w internecie w poszukiwaniu nowości z branży dekoratorskiej. Jest to dla niektórych wręcz forma relaksu i odpoczynku. Zmiana wystroju, może wpłynąć pozytywnie na nasze zdrowie, komfort psychiczny i wiele innych spraw. Nowe, stare miejsce będzie napawało energią, świeżością, albo spokojem i harmonią – w zależności jak zdecydujemy się je wyposażyć. Jednym z ważniejszych elementów wyposażenia są drzwi – i w tym przypadku także można dostać oczopląsu, wchodząc w alejkę sklepową, zawierającą pożądany obiekt.

Dlatego przed wycieczka do sklepu warto sprawdzić czego tak dokładnie potrzebujemy, czy zależy nam na tradycyjnych, drewnianych drzwiach czy może bardziej nowoczesnych, szklanych. Mają być lewe czy prawe, kolorowe czy naturalne, z nadrukiem czy bez itp. Wariantów jest naprawdę sporo i trzeba gruntowanie wszystko zaplanować by się nie pogubić.

To na jakie drzwi wewnętrzne się zdecydujemy w dużej mierze zależy od tego w jakim pomieszczeniu będą one zamontowane.

Pokój dzienny, w którym przez większość dnia domownicy spędzają czas, może być w pełni otwarty. Jeżeli jednak lepiej będziemy się czuć mieć jakoś zarysowane granice, np. kuchni, jadalni, salonu czy biblioteki możemy wybrać drzwi całkowicie przeszklone albo częściowo. Pomieszczenie nie straci na tym dlatego, że takie wyjście idealnie przepuszcza światło słoneczne.

Do pomieszczeń, w których chcemy czuć więcej prywatności, ciszy, spokoju – tyczy się to przede wszystkim do łazienki, toalety i sypialni należy wybrać drzwi pełne, ewentualnie z małą szybką, na której będzie jakiś ciekawy ornament lub wzór albo witraż.

Jeśli chodzi o  pomieszczenia gospodarcze to rządzą się one całkiem odmiennymi prawami. Ze względów bezpieczeństwa, ale także własnej wygody (w przypadku przenoszenia jakiś przedmiotów większych lub mniejszych) warto zaopatrzyć się w szersze, niż normalnie, drzwi.
Z kolei te oddzielające część mieszkalną od kotłowni czy garażu powinny być szczelne (by nie przedostawały się różnorakie spaliny, dym, pył czy inne zanieczyszczenia).

Jak dopasować kolor drzwi do pomieszczenia?

W domu każdy ma drzwi, które mają różne funkcje, więc nie muszą one wszystkie być takie same. Czasem nawet lepiej by były różnorakie, jeśli lubimy ekstrawagancje, odrobinę szaleństwa w wystroju i niesztampowe aranżacje. Główna zasada jest taka, że drzwi wewnętrzne powinny pasować do miejsca, w którym będą zamontowane. Ale każdy ma inny gust, więc tą zasadę można nagiąć do własnych preferencji. To sprawa indywidualna jakie drzwi wybierze, może oczywiście doradzić się pracujących w sklepie meblowym profesjonalistów, którzy bardzo chętnie odpowiedzą na wszelkie pytania i rozwieją wszelkie wątpliwości.

Aby uniknąć powstałego czasem chaosu, warto dopasować drzwi wewnętrzne zarówno do ścian jaki i do podłogi.

Mogą się one wyraźnie odcinać kolorystycznie od ściany albo całkowicie wtapiać. Warto przemyśleć wykończenie ścian, by po pomalowaniu pokoju nie okazało się, że  całość po zamknięciu drzwi prezentuje się dość groteskowo a czasami wręcz paskudnie. Tak samo jest w przypadku podłogi – musi być zachowana jakaś “symbioza” by wszystko ze sobą współgrało tworząc niesamowity wystrój.

To jakie będzie wnętrze naszego domu, mieszkania czy będzie zgodne z aktualnie panującymi trendami, albo czy będzie w duch minimalistycznym albo wg coraz bardziej popularnej,  skandynawskiej filozofii hygge nie ma tak naprawdę znaczenia.

Przede wszystkim liczy się jacy ludzie będą w nim przebywać. Czy to będzie dom wypełniony miłością czy może wzajemnymi pretensjami i żalami. Oczywiście w ładnie wyposażonym lokum lepiej się mieszka, gdy mamy tam rzeczy, które dobrze nam się kojarzą, przywołują na myśl ukochane osoby, jakieś wydarzenia z życia, to wszystko stanowi jakby otoczkę naszego życia. Ale najważniejsze to co znajduję się w samym centrum.

Najważniejsze, żeby w domu czuć się kochanym, zrozumianym oraz bezpiecznie. To miejsce, w którym możemy być sobą tak naprawdę, w stu procentach. Nie musimy się starać, zabiegać – relaksujemy się, odpoczywamy. Jest to swoista forteca, w której zawsze możemy się schować, gdy jest nam ciężko i zebrać siły na dalszą walkę z przeciwnościami losu. Dlatego tak ważne jest to miejsce a w szczególności ludzie, którzy tu na nas czekają. Bo dom to nie meble, drogie przedmioty, modne zasłony, najnowsze wyposażenie, a bliscy, ludzie, którzy tworzą z nami tą małą wspólnotę.

W dzisiejszych czasach bardzo często zapomina się o tym co najważniejsze i hołduje się pogoni za pieniędzmi, wyścigu szczurów. Staramy się bardziej mieć niż być. Chcemy coraz więcej i więcej i nie sposób nam zaspokoić tego. Zapominamy o tym co się liczy, nie ofiarujemy nic od siebie, nic od serca tylko z portfela. Warto się nad tym zastanowić i czasem po prostu być nic więcej.